iPhone 12 z nowym wyglądem. Apple ma wrócić do korzeni

iPhone 11 trafił już do sklepów i pierwszych klientów, więc sezon na przecieki dotyczące iPhone'a 12 uważam oficjalnie za otwarty.

Koncepcyjna wizualizacja nowego iPhone'a
Koncepcyjna wizualizacja nowego iPhone'a
Źródło zdjęć: © @BenGeskin / @smazizg
Miron Nurski

25.09.2019 | aktual.: 25.09.2019 17:59

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

O ile cykl wydawniczy Apple'a każe przypuszczać, że w 2020 pojawi się seria iPhone 11s będąca jedynie delikatnym odświeżeniem aktualnych modeli, o tyle nie pokrywa się to z dotychczasowymi przeciekami.

iPhone 12 ma dostać nowy wygląd wzorowany na iPhonie 4

Ming-Chi Kuo, znany ze swoich trafnych przewidywań analityk firmy TF International Securities, opublikował nowy raport dotyczący iPhone'ów z 2020 roku.

Według Kuo, iPhone 12 (lub jakkolwiek będzie się zwał) wprowadzi "znaczące" zmiany w kwestii wyglądu. Apple ma w dalszym ciągu wykorzystać szklaną obudowę, ale dwie tafle szkła będą ponoć połączone stalową ramą o kanciastym kształcie. Podobną do tej z iPhone'a 4.

iPhone 4 trafił na rynek w 2010 roku i przez wielu uważany jest za najładniejszego iPhone'a w historii
iPhone 4 trafił na rynek w 2010 roku i przez wielu uważany jest za najładniejszego iPhone'a w historii

Obramowanie ma być pokryte rowkami wypełnionymi szkłem hartowanym lub szafirowym, co ma się przełożyć m.in. na poprawę zasięgu.

Warto przypomnieć, że ostatnim smartfonem Apple'a z kanciastą bryłą był iPhone 5s z 2013 roku (oraz bazujący na nim iPhone SE). Pod koniec 2018 roku podobna rama trafiła jednak do iPadów Pro, więc niewykluczone, że projektanci faktycznie zatęsknili za swoim kultowym wzornictwem.

Kue twierdzi, że nowy projekt przełoży się na spory wzrost kosztów produkcji, więc niewykluczone, że odbije się to na cenach.

iPhone 12: trzy wersje z ekranami OLED i 5G

Ze wcześniejszego raportu Kuo wynika, że Apple miałby wprowadzić na rynek trzy warianty z ekranami:

  • 5,4 cala;
  • 6,1 cala;
  • 6,7 cala.

Wszystkie modele mają mieć wyświetlacze OLED (obecnie są one zarezerwowane dla wersji Pro). Wszystkie mają też obsługiwać 5G.

Nowością w dwóch najdroższych modelach ma być czwarty aparat ToF służący do mapowania otoczenia w 3D.

Oprócz tego w 2020 roku pojawić ma się czwarty, tańszy iPhone. Jego premiera ma nastąpić wiosną.

Nie miałbym nic przeciwko takim zmianom

Zaliczam się do grona osób, które uważają, że najładniejsze iPhone'y Apple wprowadził na rynek w latach 2010-2013. Kanciasta rama miała swój urok, którego żaden z późniejszych projektów firmy nie przebił. Z chęcią zobaczyłbym odświeżoną bryłę tego typu.

Liczę też na to, że w 2020 roku Apple znacząco zmniejszy wcięcie w ekranie lub pozbędzie się go całkowicie. Byłoby też miło, gdyby w wyświetlaczu został zatopiony czytnik linii papilarnych, bo nie jestem fanem Face ID.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Komentarze (41)