iPhone 15 Pro Max może zawstydzić Samsunga wielkością matrycy aparatu
Aparaty w iPhone'ach nie przestają rosnąć.
24.04.2023 | aktual.: 25.04.2023 17:40
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jeśli chodzi o jakość fotograficznych komponentów wykorzystywanych przez dwóch największych producentów na świecie, historycznie Samsung długo wygrywał z Apple'em.
W 2016 Samsung zaczął stosować matryce 1/2,55 cala. Apple sięgnął po sensory tego kalibru dopiero w 2018. W 2020 Samsung poszedł w 1/1,33 cala. Apple dobił do tego poziomu dopiero w 2022.
Jako jednak że - począwszy od iPhone'a 11 Pro - każda generacja ma większy sensor, aktualnie to Apple ma delikatną przewagę. iPhone 14 Pro wykorzystuje matrycę 1/1,28 cala, a Galaxy S23 Ultra ma nieco mniejszy czujnik 1/1,3 cala. Za pół roku dystans dzielący dwóch gigantów może zostać znacznie powiększony na niekorzyść Koreańczyków.
iPhone 15 Pro Max może dostać wyjątkowo duży sensor aparatu
Ice universe twierdzi, że iPhone 15 Pro Max zostanie uzbrojony w aparat główny IMX903 o rozdzielczości 48 Mpix i wielkości 1/1,14 cala.
Jeśli przecieki się potwierdzą, tegoroczny iPhone pod względem rozmiaru sensora plasowałby się dokładnie pomiędzy Galaxy S23 Ultra (1/1,3 cala) a Xiaomi 13 Pro czy vivo X90 Pro z matrycami 1-calowymi.
Jaki potencjał ma większy sensor? Możecie się przekonać sprawdzając porównanie aparatów vivo X90 Pro i Samsunga Galaxy S23 Ultra.
Ptaszki ćwierkają, że nie będzie to jedyna zmiana wprowadzona przez Apple'a. iPhone 15 Pro Max ma być także pierwszym smartfonem tej marki uzbrojonym w peryskopowy teleobiektyw o dużym przybliżeniu optycznym.
Zobacz także
Miron Nurski, redaktor prowadzący Komórkomanii