OnePlus 10T jest mniej wytrzymały niż poprzednik? Masz się nie przejmować, bo w laboratorium dał radę
Przekonuje was takie tłumaczenie?
23.08.2022 | aktual.: 24.08.2022 14:09
Przypomnijmy: youtuber Zack Nelson poddał OnePlusa 10T swojemu standardowemu testowi wytrzymałości, ale smartfon poległ. W ostatnim etapie został złamany gołymi rękoma. Należy wspomnieć, że OnePlus 10T kosztuje 3899 zł.
W ciągu 5 dni wideo wygenerowało ponad 800 tys. wyświetleń, więc producent nie mógł milczeć i udawać, że problemu nie ma.
OnePlus wydał oświadczenie: "10T przeszedł testy wytrzymałości w laboratorium"
Oto przetłumaczona treść oficjalnego oświadczenia dla mediów:
Według producenta, laboratoryjne testy obejmowały nacisk na środek obudowy. Tymczasem w teście JerryRigEverything OnePlus 10T złamał się tuż pod aparatem. To pokazuje, że newralgiczny punkt znajduje się nie w centrum, ale mniej więcej w 1/3 całej konstrukcji. I zarazem tłumaczy, dlaczego smartfon zdał egzamin w laboratorium.
Warto odnotować, że poprzednie generacje flagowców OnePlusa - bez problemu zdawały test przeprowadzony przez youtubera. Ubiegłorocznego modelu 9 Pro - mimo - starań - nie udało mu się złamać rękoma.
Testy laboratoryjne testami laboratoryjnymi, ale warto mieć na uwadze, że im bardziej smartfon jest podatny na złamania, tym większa szansa, że ulegnie uszkodzeniu, gdy ktoś niechcący na niego usiądzie lub nadepnie. Użytkownikom OnePlusa 10T polecam pomyśleć o etui. Np. takim:
Miron Nurski, redaktor prowadzący Komórkomanii