Sprzedać jeden telefon dwa razy - taki plan ma Samsung
W jaki sposób firma może zwiększyć przychody bez zwiększania liczby sprzedanych smartfonów? Jednym ze sposobów może być sprzedanie tego samego telefonu po raz drugi.
Samsung przygotowuje program sprzedaży refabrykowanych smartfonów
Tak przynajmniej wynika z nieoficjalnych informacji uzyskanych przez agencję Reuters. Całe przedsięwzięcie ma wystartować już w przyszłym roku i obejmować telefony z segmentu premium (linie Galaxy S i Galaxy Note).
Przypomnę, że kilka miesięcy temu Samsung wystartował na wybranych rynkach z usługą pozwalającą "subskrybować" jego smartfony. Po podpisaniu umowy klient może co 12 miesięcy wymienić swojego flagowca na nowy model. To właśnie głównie z tego programu pochodzić mają używane smartfony, które będą następnie odnawiane i sprzedawane po raz drugi po niższej cenie.
Czym dokładnie jest refabrykowany smartfon?
Jest to urządzenie używane, ale odświeżone i przetestowane przez producenta. Proces odnowienia obejmuje zazwyczaj wymianę komponentów uszkodzonych lub/i tych najbardziej podatnych na zużycie (głównie bateria czy obudowa).
Na rynku można znaleźć odnawiane smartfony niemalże wszystkich marek, ale nie każdy producent sam zajmuje się ich sprzedażą. Zazwyczaj takie produkty trafiają do zewnętrznych dystrybutorów, którzy sprzedają je na aukcjach internetowych.
Gigant z Cupertino sprzedaje m.in. refabrykowane iPhone'y, iPady i Maki, przy czym dostępność konkretnych kategorii produktów uzależniona jest od rynku. W polskim sklepie sprzedawane są odświeżane tablety. Dla przykładu odnowiony iPad Air 2 (16 GB) kosztuje 1699 zł, podczas gdy cena nowego egzemplarza to 1999 zł.
Owszem, często o wiele bardziej opłacalne jest kupienie urządzenia używanego lub od niezależnego dystrybutora. Oficjalne programy odnawiania sprzętu mają jednak tę zaletę, że kupione urządzenie pochodzi z pewnego źródła i objęte jest gwarancją na takich samych warunkach, co produkty nowe.
Czy odnawiane samsungi będzie można kupić w Polsce? Nie wiadomo
Wiadomo natomiast, że w USA flagowe smartfony z linii Galaxy mają często inne układy niż te europejskie, dlatego sprzedawanie na Starym Kontynencie urządzeń wymienionych w USA byłoby trudne. Niewykluczone jednak, że odnowione smartfony pochodzić będą także z innych źródeł (np. serwisów czy wystaw sklepowych). Zwłaszcza że nawet Polakom korzystającym z pakietu GUARD Samsung oferuje odkupienie urządzenia po roku.
Kto zatem wie, może w przyszłości podobny program wystartuje także nad Wisłą. Chcielibyście mieć możliwość kupowania odnawianych smartfonów bezpośrednio od Samsunga?