To może być przełom. realme ma obiecujące wieści
Wygląda na to, że realme wkrótce wypuści swój pierwszy składany smartfon. Lub smartfony.
09.03.2023 | aktual.: 09.03.2023 21:55
Największa wada składanych smartfonów? Zaporowe ceny. Zazwyczaj jest to ok. 5-6 tys. zł w przypadku mniejszych modeli flip oraz ponad 8 tys. zł w przypadku konstrukcji typu fold.
Choć na tym rynku konkurencja z roku na rok robi się coraz ostrzejsza, na nieszczęście klientów składane smartfony były dotychczas omijane szerokim łukiem przez marki kojarzone z niższymi cenami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szef realme zapowiada (?) składane smartfony. To może być przełom
Madhav Sheth opublikował tweeta, w którym pyta użytkowników o oczekiwania względem ewentualnych modeli realme Flip oraz realme Fold.
Oczywiście żadne konkretne deklaracje nie padły, ale ciężko oczekiwać, by po takim komunikacie samego szefa realme temat składanych smartfonów umarł.
Jako że realme ma dostęp do zaplecza technologicznego OPPO, niewykluczone, że - podobnie jak ta firma - udostępni klientom dwa typy składanych smartfonów.
Zapowiedzi są o tyle obiecujące, że realme to marka od samego początku pozycjonowana jako konkurencyjna cenowo. Zdziwiłbym się, gdyby jej pierwszy składany smartfon nie był najtańszym składanym smartfonem na rynku.
Z szefem realme rozmawiałem na temat składanych smartfonów już w ubiegłym roku
Podczas ubiegłorocznego MWC 2022 Madhav Sheth zgodził się udzielić mi krótkiego wywiadu. Moje pierwsze pytanie dotyczyło właśnie składanych smartfonów.
Szef realme potwierdził mi wówczas, że prace nad tego typu urządzeniami trwają, ale firma nie chce by klienci musieli "obniżać swoje oczekiwania względem poprzednich smartfonów".
Czy to oznacza, że realme udało się opracować składany smartfon, który jest ponadprzeciętnie wytrzymały? Miejmy nadzieję, że przekonamy się wkrótce.
Warto przypomnieć, że własny składany smartfon zapowiedział także OnePlus. Urządzenie ma się pojawić latem i potencjalnie także może pozytywnie zaskoczyć ceną. Są więc duże szanse na to, że na tego typu urządzenia wkrótce pozwolić będzie mogło sobie więcej osób.
Najbardziej liczę na to, że realme i OnePlus pokażą tańsze alternatywy dla OPPO Find N, który konstrukcyjnie jest moim ulubionym składanym smartfonem.
Miron Nurski, redaktor prowadzący Komórkomanii