Trzęsienie ziemi w Samsungu. Galaxy S22 bez Exynosa?

Sprawa jest ponoć rozwojowa, ale być może żaden z wariantów Galaxy S22 nie będzie napędzany przez autorski układ Samsunga. Byłaby to sytuacja bezprecedensowa.

Samsung Galaxy S22: wizualizacja na podstawie przecieków
Samsung Galaxy S22: wizualizacja na podstawie przecieków
Źródło zdjęć: © LetsGoDigital.org
Miron Nurski

08.11.2021 | aktual.: 08.11.2021 13:01

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W czerwcu Samsung chwalił się nawiązaniem współpracy z AMD. Kolejny czip Koreańczyków - który najpewniej zostanie nazwany Exynos 2200 - ma zostać uzbrojony w ultrawydajną grafikę RDNA 2 ze wsparciem dla ray tracingu.

Co prawda Samsung nigdy oficjalnie nie potwierdził, że nowy układ trafi do Galaxy S22, ale wydawało się to dość oczywiste. Plany firmy mogły zostać jednak pokrzyżowane.

Samsung Galaxy S22 z Exynosem 2200 może się pojawić tylko w kilku krajach lub... wcale

Od kilkunastu miesięcy dostawcy półprzewodników borykają się z poważnym kryzysem. Na rynku brakuje czipów, w efekcie czego brakuje konsol, smartfonów i innych urządzeń.

Koreański youtuber Super Roader - który podaje się za byłego pracownika Samsunga i który ma na koncie kilka sprawdzonych przecieków - twierdzi, że kryzys objął także zapowiadanego od miesięcy Exynosa 2200. Samsung nie jest ponoć w stanie wyprodukować wystarczającej liczby egzemplarzy, w efekcie czego wszystkie warianty Galaxy S22 mogą być napędzane przez Snapdragona.

Samsung Galaxy S22 Ultra - wizualizacja na podstawie przecieków
Samsung Galaxy S22 Ultra - wizualizacja na podstawie przecieków© LetsGoDigital.org

Inny wiarygodny informator - Ice universe - donosi, że Samsung faktycznie boryka się z trudnościami produkcyjnymi, ale Galaxy S22 z Exynosem 2200 mimo wszystko może trafić do "kilku krajów". Ich lista stoi jednak pod znakiem zapytania.

Przypomnijmy, że dotychczas Samsung dywersyfikował dostawy. Modele ze Snapdragonami zwyczajowo trafiały do USA czy Chin, a warianty z autorskimi Exynosami lądowały w Europie, Afryce czy Indiach.

Doniesienia o problemach uwiarygadnia fakt, że Galaxy S21 FE - który pierwotnie miał zadebiutować w sierpniu - wciąż nie ujrzał światła dziennego. Powodem takiego stanu rzeczy ma być właśnie wspomniany kryzys.

Czy europejski Samsung Galaxy S22 ze Snapdragonem byłby dobrą wiadomością?

W ostatnich latach układy z linii Exynos dały się poznać jako jednostki obiektywnie gorsze od konkurencyjnych Snapdragonów. Były mniej wydajne, bardziej energożerne i gorzej radziły sobie z obsługą aparatu.

Exynos 2100 z Galaxy S21 skrócił dystans względem Snapdragona 888, ale testy porównawcze wykazują, że wciąż radzi sobie zauważalnie gorzej pod dużym obciążeniem.

Galaxy S21 Ultra - Exynos vs Snapdragon.

Patrząc na sprawę z tej perspektywy, Galaxy S22 ze Snapdragonem nie brzmi jak koniec świata. Pamiętajmy jednak, że Exynos 2200 zapowiadany jest jako zupełnie nowe rozdanie. Głównie za sprawą wspomnianej współpracy z AMD, które ma dostarczać układy graficzne z tej samej linii, która wylądowała na pokładach konsol najnowszej generacji.

Są więc szanse na to, że tym razem to Exynos wygra to starcie.

Tak czy inaczej, więcej szczegółów na temat planów Samsunga i wydajności Galaxy S22 poznamy najpewniej dopiero 8 lutego 2022. To właśnie wtedy - według jeszcze nieoficjalnych doniesień - nowy flagowiec ma ujrzeć światło dzienne.

Zobacz również:

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Komentarze (2)