Weekendowy Zestaw Gier i Aplikacji: UseTool, BombSquad i AntiSquad Tactics
W pierwszym październikowym wydaniu znajdziecie m.in. zestaw minimalistycznych tapet, rozbudowany przelicznik jednostek oraz garść wciągających gier.
03.10.2014 | aktual.: 04.10.2014 01:26
Personalizacja
Zestaw tapet (Android L Wallpapers Premium)
Android 4.0 lub nowszy
Spory zestaw tapet zainspirowanych stylistyką Material Design, która wkroczy na nasze smartfony i tablety wraz z Androidem L. Jest więc płasko, minimalistycznie i kolorowo.
Wszystkie tapety zostały posegregowane w 4 kategoriach. Na chwilę obecną jest ich łącznie 39, lecz wraz z kolejnymi aktualizacjami dochodzą nowe. Niektóre zostały wyciągnięte żywcem z najnowszej odsłony systemu Google'a, a pozostałe to czysta inspiracja.
Na koniec warto zaznaczyć, że aplikacja zawiera jedynie miniaturki tapet. Dopiero gdy się na którąś zdecydujemy, grafika w pełnej rozdzielczości zostaje pobrana, więc program wymaga połączenia z siecią.
Plusy:
- sporo bardzo ładnych tapet o świetnej jakości
Minusy:
- zmiana tapety wymaga połączenia z siecią
Ekran blokady (KitKat LockScreen)
Android 4.0 lub nowszy
Kolejna aplikacja w dzisiejszym zestawieniu, dzięki której poczujecie smak Androida L jeszcze przed jego oficjalną premierą. Nadchodząca wersja zielonego systemu została uzbrojona w całkowicie odświeżony ekran blokady, a Beautiful Lockscreen Android L - jak nietrudno się domyślić - jest jego klonem. Twórcy przekonują, że wygląd i funkcjonalność pokrywa się z pierwowzorem w 90%.
Najważniejszą cechą tego lockscreena jest możliwość wyświetlania powiadomień bezpośrednio na nim. Co istotne, powiadomienia są rozwijane i interaktywne, więc po nieodebranym połączeniu możemy rozwinąć konkretną notyfikację i oddzwonić bezpośrednio z poziomu ekranu blokady.
Zbędne powiadomienia możemy oczywiście "wyrzucać" poza ekran, tak samo jak w przypadku paska powiadomień.
Sam ekran odblokowujemy przeciągając palec od doły do góry. Analogiczny gest wykonany od lewej do prawej przeniesie nas do dialera, a od prawej do lewej do aparatu.
Aplikacja została udostępniana za darmo, jednak za 5,48 zł możliwe jest odblokowanie wersji premium. Ta pozwala na znacznie głębiej idącą personalizację (zmiana gestów, tapety itp.)
Android L Lockscreen App
Plusy:
- dość wierne odwzorowanie pierwowzoru
- wygoda obsługi i użyteczność
Aplikacje użytkowe
Aplikacja muzyczna (edjing)
Android 2.3 lub nowszy
Sampling jest zjawiskiem powszechnym we współczesnej muzyce. Nie tylko zresztą współczesnej, bo fragmenty cudzych utworów w swojej twórczości wykorzystywali już chociażby Beatlesi. Jeśli zastanawiacie się czasem, jaki utwór był źródłem inspiracji dla twórców nowego radiowego hitu, to nie ma lepszego miejsca do zasięgnięcia wiedzy niż WhoSampled. Zdziwicie się, w ilu kawałkach natkniecie się na owoce czyjejś zapomnianej już twórczości.
WhoSampled.com to największa na świecie baza powiązań między utworami, która obejmuje ponad 272 tysiące kawałków i przeszło 96 tysięcy artystów. Androidowa aplikacja pozwala uzyskać do niej wygodny dostęp z poziomu smartfona.
Wystarczy wyszukać interesujący nas utwór i ujrzymy listę użytych sampli lub/i listę kawałków, w których wykorzystano fragmenty aktualnie przeglądanej piosenki. Na tym powiązania się nie kończą, gdyż wyświetlane zostają także m.in. remiksy oraz covery. Możliwe jest także przesłuchanie i porównanie konkretnych utworów (interesujące nas fragmenty są wyraźnie oznaczone).
Interfejs aplikacji jest przemyślany i wygodny w obsłudze. Szkoda tylko, że został nafaszerowany banerami i pełnoekranowymi reklamami. Oczywiście rozumiem, że darmową apkę trzeba jakoś zmonetyzować, ale wyskakujące ze wszystkich stron reklamy są wyjątkowo upierdliwe, a coś takiego w przypadku oficjalnego klienta dużego serwisu budzi lekki niesmak.
Plusy:
- wygodny dostęp do olbrzymiej bazy zsamplowanych i zremiksowanych kawałków oraz coverów
Minusy:
- wyjątkowo upierdliwe reklamy
Kalkulator jednostek (Unit Converter)
Android 2.3 lub nowszy
UseTool to bardzo rozbudowany kalkulator jednostek, miar i walut.
Program pozwala na błyskawiczne przeliczanie jednostek związanych m.in. z walutami, rozdzielczością, kątami, powierzchnią, cyfrowymi danymi, projektowaniem, energią, cieczą, paliwem, miarami kuchennymi, masą, ciśnieniem, dźwiękiem, prędkością, temperaturą, czasem i objętością. Łącznie znalazło się tutaj aż 21 przeliczników. Twórcy są ponadto otwarci na sugestie i zapewniają, że ewentualne braki zostaną uzupełnione w przyszłych aktualizacjach.
Obsługa programu jest banalna. Wybieramy interesujący nas kalkulator oraz jednostki i wprowadzamy dane do przeliczenia. I to by było na tyle.
W ustawieniach możliwe jest nawet zmodyfikowanie wyglądu kalkulatora.
UseTool po prostu robi to, do czego został stworzony i prawdopodobnie jest jedną z najlepszych aplikacji tego typu. W zasadzie jedyną niedogodnością jest brak polskiego tłumaczenia, ale większość jednostek i tak ma charakter międzynarodowy.
Plusy:
- prosty w obsłudze interfejs
- aż 21 przeliczników jednostek
Gry
Runner (NFL Runner: Football Dash)
Android 4.0 lub nowszy
Galaxy Dash to połączenie endless runnera i kosmicznej strzelanki.
Gracz przejmuje kontrolę nad statkiem kosmicznym, a jego zadaniem jest przemierzanie galaktyki w poszukiwaniu znajdziek oraz omijanie lub/i unicestwianie asteroid, wrogo nastawionych pojazdów i innych pozaziemskich niebezpieczeństw. Wspomniany statek kosmiczny pędzi przed siebie sam, więc gracz musi jedynie "przerzucać go" za pomocą gestów między trzema wirtualnymi torami. Tapnięcia w ekran odpowiadają natomiast za oddawanie strzałów.
Grafika - choć trójwymiarowa - w żaden sposób nie zachwyca. Celem twórców ewidentnie było zresztą zapewnienie kompatybilności z jak największą liczbą urządzeń, więc niekoniecznie jest to minus tej produkcji.
Dla mnie Galaxy Dash to zwyczajna gierka na chwilę nudy, która zupełnie niczym się nie wyróżnia. Niemal same przychylne komentarze w Google Play sugerują jednak, że tytuł ten może się poszczycić rosnącym gronem sympatyków, więc jeśli lubicie takie zabijacze czasu, to warto dać mu szansę.
Galaxy Dash Launch Trailer
Plusy:
- wygodne sterowanie
- nawet udany czasozabijacz
Minusy:
- gra raczej niczym się nie wyróżnia od wielu innych podobnych produkcji
Strzelanka (Sniper Shooter)
Android 4.0 lub nowszy
Trójwymiarowa strzelanka, w której wcielamy się w żołnierza sił specjalnych. A konkretnie w snajpera. Gra polega na dyskretnym eliminowaniu wyznaczonych celów, przy czym łącznie mamy do wykonania ponad 160 misji w 12 zróżnicowanych lokacjach.
Sterowanie - jak na ekran dotykowy - jest bardzo wygodne. Również grafika stoi na przyzwoitym poziomie, a oko szczególnie cieszą efektowne animacje rodem z Matriksa, kiedy to po oddaniu ostatniego śmiercionośnego strzału kamera podąża za lecącą w zwolnionym tempie kulą.
Do dyspozycji oddano nam oczywiście cały arsenał broni, jednak nie wszystkie zdobyć jest łatwo. Wręcz przeciwnie, gra na każdym kroku zachęca nas do zainwestowania prawdziwej gotówki w wirtualne uzbrojenie. Już na samym początku zostałem poinformowany o trwającej promocji, w ramach której mogłem kupić startowy zestaw broni i amunicji za niecałe 15 zł. Ile kosztuje zestaw dla średniozaawansowanych w niepromocyjnej cenie? Google Play informuje, że najdroższe paczki kosztują ponad 295 zł, więc tanio niestety nie jest.
Gdyby rozgrywka wiązała się z uiszczeniem jednorazowej opłaty w wysokości 20 zł, to byłaby to naprawdę przyjemna produkcja. Szkoda więc, że została zmasakrowana przez mikropłatności.
Kill Shot - Google Play
Plusy:
- niezła oprawa graficzna
- grywalność
Minusy:
- mikrotransakcje
Zręcznościówka (Boom Tanks)
Android 4.0 lub nowszy
Od razu zaznaczę, że nie miałem okazji zapoznać się z tym tytułem w 100%, gdyż jest to gra wieloosobowa, a ja podczas pisania tekstu nie miałem z kim zagrać.
W każdym razie po zapoznaniu się z materiałami promocyjnymi, samouczkiem i samą mechaniką gry muszę przyznać, że całość zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie i nie mogę się doczekać, aż będę miał okazję porywalizować ze znajomymi.
O co w ogóle chodzi? Gra polega na toczeniu pojedynków w różnych mini-gierkach. Część z nich to rywalizacja drużynowa, a w innych każdy walczy przeciwko wszystkim. Jak jednak sugeruje nam już sam tytuł, we wszystkich chodzi przede wszystkim o wzajemnym obrzucaniu się bombami. Warto tutaj zaznaczyć, że forma poszczególnych mini-gierek jest zróżnicowana, bo możemy przykładowo wziąć udział w turnieju Bombowego Hokeja.
Rywalizować ze sobą może do 8 graczy jednocześnie. Rozgrywka odbywa się na jednym urządzeniu, a każdy z graczy musi się uzbroić we własny kontroler. Można w tym celu użyć dowolnego pada Bluetooth lub zamienić smartfona w kontroler dzięki aplikacji BombSquad Remote.
Oprawa audiowizualna prezentuje się kapitalnie. BombSquad sprawia wrażenie bardzo grywalnej produkcji, ale - jak już wspomniałem - jeszcze nie miałem okazji przekonać się o tym osobiście. Warto również zaznaczyć, że gra została całkowicie spolszczona.
BombSquad Trailer
Plusy:
- świetna grafika i warstwa audio
- pełne spolszczenie
- możliwość rywalizacji aż 8 graczy jednocześnie
Gra turowa (Battles and Castles)
Android 4.0 lub nowszy
AntiSquad Tactics to ciepło przyjęta przez graczy i recenzentów mobilna gra turowa, która opowiada historię o szpiegach, najemnikach i oddziałach sił specjalnych.
To, co rzuca się w oczy już na samym wstępie, to bardzo, ale to bardzo długi czas ładowania (przy pierwszym uruchomieniu). Na szczęście gra wynagradza nam to świetną muzyką i bardzo ładną komiksowo-kreskówkową grafiką. W komiksowej konwencji utrzymane są zresztą także przerywniki, które dopowiadają nam fabułę.
Jak w każdej grze tego typu, każda tura daje nam ograniczoną liczbę punktów akcji, które możemy spożytkować na dotarcie do wyznaczonego punktu lub zaatakowanie wroga. Całość podzielono na 30 wymagających taktycznego podejścia misji.
Fanom gier turowych raczej ciężko będzie znaleźć bardziej dopracowaną grę mobilną, więc AntiSquad Tactics mogę z czystym sumieniem polecić.
Plusy:
- oprawa audiowizualna
- grywalność