Weekendowy Zestaw Gier i Aplikacji: Muzyka tworząca rozgrywkę, steampunkowe wyścigi i darmowy e‑Kiosk
Zapraszam wszystkich na kolejny odcinek Weekendowego Zestawu Gier i Aplikacji. Tym razem znalazłem dla Was pięć ciekawych programów, w tym innowacyjną prognozę pogody i aplikację dla zainteresowanych nowinkami ze świata elektronicznej rozrywki oraz cztery ciekawe tytuły na zabicie czasu w wolnej chwili.
05.01.2013 | aktual.: 05.01.2013 12:00
Zręcznościówka (PewPew).
Gracz wciela się w kapitana statku, który musi niszczyć wszystko, co się dookoła niego pojawi. Jednak tym razem każda partia może być inna od poprzedniej, ponieważ przed każdą znich trzeba wybrać lub wylosować kawałek, przy którym będzie się grało. Zależy od niego niemal wszystko - broń, rodzaj i liczba pojawiających się przeciwników i ogólny chaos na planszy. Z tego powodu fani muzyki poważnej będą grali sobie spokojnie (w większości przypadków), a amatorzy ostrych brzmień dostaną oczopląsu.
Gra poza oryginalnym pomysłem na rozgrywkę broni się też wieloma trybami (survival, standard, walki z bossami i chillout) oraz licznymi elementami do odblokowania, a następnie kupienia. Sterowanie nie wyróżnia się niczym specjalnym. Dwie wirtualne gałki lub jedna z automatycznym strzałem i celowaniem. Zdecydowanie ciekawsza jest jednak pierwsza metoda. Muszę też ostrzec, że poziom trudności od hardcore (do odblokowania są jeszcze dwa wyższe) jest naprawdę wysoki. Uwielbiam tego typu gry i mam w nich spore doświadczenie, ale tutaj panuje wyjątkowy chaos.
Grafika nie jest rewelacyjna, ale efektowna i kolorowa. Czasem aż do przesady, przez co trudno zorientować się w sytuacji i odróżnić zgliszcza od wrogów.
Beat Hazard Ultra, to gra, która pozostanie na moim smartfonie na dłużej. Ma miodną grywalność, sprawdza się w każdej sytuacji i wciąga.
[plus]oryginalny pomysł na rozgrywkę
[plus]wciąga
[plus]dużo elementów do odblokowania
[plus]każda partia może być inna
Gra wyścigowa (Beach Buggy Blitz).
Jest to typowy przedstawiciel gatunku wzbogacony o różne dodatki w trakcie zawodów (bronie, dopalacze). Poza zwykłym trybem kompanii można się w nim ścigać z zawodnikami z całego świata. Szkoda tylko, że graczy jest niewielu.
Zabawa rozgrywa się w ponurym, steampunkowym świecie, w którym wszystkie chwyty są dozwolone. Kampania to po prostu zbiór wyścigów o rosnącym poziomie trudności. Aby odblokować nowe mapy trzeba przechodzić poprzednie przy coraz większej szybkości. Do tego dochodzi jeszcze złoto (zdobywa się je powoli lub można dokupić), za które dokupuje się nowe pojazdy, wspomagacze oraz plansze.
Sterowanie oparto na czujniku ruchu i nie idzie go zmienić. Co gorsza, pomimo moich usilnych starań, nie udało mi się znaleźć optymalnej czułości. Jeśli na danym poziomie trudności jeździło mi się dobrze, to już na niższym lub wyższym ustawienie stawało się niewygodne i pojazd reagował zbyt ociężale lub momentalnie zaczynał kręcić bączki. Model jazdy wymaga przyzwyczajenia, ale daje też sporo frajdy i satysfakcji. Szkoda tylko, że efekty korzystania z broni często zasłaniają widok i łatwo wyjechać wtedy poza tor.
Grafika jest ładna, a modele pojazdów dobrze wykonane. Stylistyka jest jednak dosyć przygnębiająca, co dla niektórych może być wadą. Klimat za to psuje menu, w którym cały czas widać paskudne reklamy, a elementy interfejsu są strasznie małe.
Steampunk Racing pomimo wielu wad jest niezła grą. Niewiele tytułów na Androida korzysta z tego stylu, a do tego zabawa jest dosyć wymagająca. Szkoda tylko, że sterowanie jest kłopotliwe i trudno je dopasować do własnych preferencji.
[plus]steampunk
[plus]grafika
[plus]wymagający model jazdy
[plus]sporo broni
[plus]dynamika rozgrywki
[minus]sterowanie
[minus]mało graczy online
Zręcznościówka (Mike V: Skateboard Party HD).
Wbrew screenom nie jest to kolejny tytuł w stylu Flip Riders i bliżej mu do serii Tony Hawk, tylko że w 2D. Początkowo trzeba przejść tryb historii, która opowiada o młodym chłopaku walczącym z filantropem chcącym wybudować w jego mieście fabrykę. Wraz z postępami odblokowywane są nowe triki (jest ich 18) oraz kolejne tryby zabawy. Są to: próba czasowa, wolna jazda oraz zawody.
Sterowanie zależy od wybranego poziomu trudności. Łatwiejszy wariant wymaga jedynie dotykania odpowiednich przycisków przy wykonywaniu trików. Przy trudniejszym dodatkowo trzeba utrzymywać równowagę w trakcie sztuczek. Jazdę kontrolować można gestami i czujnikiem położenia, samymi przyciskami lub połączeniem obu metod. Poszczególne figury robi się za pomocą dwóch przycisków, które symbolizują te powiązane z jazdą po poręczach oraz te w powietrzu. Aby wybrać konkretny trik wystarczy w odpowiednim kierunku przesunąć palec. Oczywiście jest możliwość łączenia ich w wymyślne kombinacje.
Grafika pozbawiona jest jakiś wyjątkowych elementów. Ma jednak swój specyficzny styl i trudno jej coś zarzucić.
Pocket BMX to całkiem udany, oryginalny tytuł, który jest zarówno trudny jak i ma w sobie sporo uproszczeń, dzięki czemu idealnie sprawdza się na smartfonach i tabletach.
[plus]sporo trików
[plus]oryginalna
[plus]przemyślane sterowanie
[minus]przeciętna grafika
Pocket BMX Trailer | Mobile BMX game
Gra logiczna (EDGE Extended).
Bliżej nieokreślonego pochodzenia ludek potrzebuje pomocy w przedostawaniu się na drugi koniec klockowych plansz. Zadanie tylko pozornie jest proste, ponieważ droga usiana jest dziurami, obrotowymi bramami, teleportami itd.
Gra zawiera ponad 60 poziomów o czterech poziomach trudności. Przy najprostszym wiele myśleć nie trzeba, jednak później bez główkowania się nie obejdzie. Zabawa polega na przesuwaniu klocków, odblokowywaniu przejść itp. Zablokowanie jakiegoś elementu często wymusza rozpoczęcie zabawy od nowa, dlatego przyda się niezła wyobraźnia przestrzenna i planowanie posunięć.
Jedyną przeszkodą w rozgrywce jest specyficzne sterowanie, do którego trzeba przywyknąć. Postacią kieruje się za pomocą czterech niewidocznych strzałek umieszczonych na krawędziach ekranu. Problem polega na tym, że trafienie w nie jest kłopotliwe, a zakręcając nie ma się pewności, czy gra zareaguje na polecenie. Irytuje też utrudniająca orientację kamera, którą trzeba obracać.
Grafika stawia na minimalizm i w tego typu grach ma drugorzędne znaczenie. Mnie trochę kojarzy się z komputerowym Portalem. Do tego w tle przygrywa przyjemna muzyczka.
Lime 3D nie jest stworzona dla osób, który wymagają od rozgrywki dynamiki. Jeśli jednak ktoś lubi pomyśleć i kombinować, to będzie bardzo zadowolony.
[plus]wymaga myślenia
[plus]sporo plansz
[minus]toporne sterowanie
[minus]brak jakiejkolwiek dynamiki
Newsletter (Appy Geek).
Jeśli serwisy takie jak Eurogamer, Edge czy PC Gamer są Wam znane, to zdecydowanie powinniście zainteresować się Appy Gamerem. Jest to zbiór wiadomości z kilkunastu serwisów poświęconych elektronicznej rozrywce.
Program umożliwia dopasowanie ekranu startowego do swoich potrzeb, dzięki edycji wyświetlanych materiałów. Wybierać można z producentów sprzętu, poszczególnych platform, newsów itd. Można również aktywować licznik nieprzeczytanych wpisów, oraz powiadomienie o ważnych wydarzeniach. Artykuły czyta się komfortowo, jednak największą wadą jest brak obrazków między tekstem i pomimo usilnych starań nie udało mi się ich włączyć. Oczywiście, z programu można przenieść się do pełnego artykułu w przeglądarce, ale to pośrednie rozwiązanie.
Interfejs jest piękny, płynny i aż chce się na niego patrzeć. Okna mają ładne przejścia, a menu powiązanych artykułów zrobiło na mnie piorunujące wrażenie. Może całość nie pasuje do stylu nowych wersji Androida, ale przy takim poziomie dopracowania można to wybaczyć.
Appy Gamer to pozycja obowiązkowa dla fanów elektronicznej rozrywki. Niestety, tylko tych, którzy znają angielski. W innym wypadku program stanie się bezużyteczny, tym bardziej, że informacji z polskich serwisów się w nim nie uświadczy.
[plus]wszystko w jednym miejscu
[plus]piękny interfejs
[plus]dobra optymalizacja
[minus]tylko zagraniczne serwisy
Prognoza pogody (Pogoda TVN Meteo).
Nie jest to jednak tysięczna aplikacja tego typu. Nie ma widżetu czy oddzielnego programu z pięknymi animacjami i widokami. Jest za to proste powiadomienie, w którym zawarto najważniejsze informacje - prognozę na kilka następnych dni, aktualne zachmurzenie, temperaturę i wiatr. Czego chcieć więcej?
W wersji darmowej wyświetlona jest jeszcze ikonka z temperaturą lub symbolem zachmurzenia, której pozbyć się można jedynie w płatnej wersji programu. Po uiszczeniu opłaty otrzymuje się też przycisk odświeżania z poziomu paska powiadomień (automatycznie odbywa się to co minimum 10 minut) i kilka mało istotnych dodatków.
Program idealnie pasuje do wyglądu najnowszych wersji Androida. Jedynym problemem jest konieczność poświęcenia sporej ilości miejsca na pasku powiadomień w przypadku wyświetlania wszystkich informacji. Po dodaniu odtwarzacza i paska kontroli jasności wyświetlacza pozostaje go niewiele na powiadomienia. Z drugiej strony oszczędza się przestrzeń na pulpicie. Trzeba też pamiętać o konieczności korzystania z Androida 4.1 lub nowszego.
Notification Weather to najoryginalniejsza prognoza pogody z jaką się spotkałem. Swoje zadanie spełnia doskonale, dobrze wygląda i ma wszystko czego potrzeba. Dla mnie rewelacja.
[plus]minimalistyczny styl
[plus]oryginalna
[plus]sporo ustawień
[minus]zajmuje dużo miejsca na pasku powiadomień
[minus]tylko dla Androida Jelly Bean
Zegar.
Tydzień temu opisałem Snap Camera, czyli aplikację aparatu wzorowanej na tej z najnowszego Androida. Inną nowością w najświeższym Jelly Bean jest charakterystyczny program zegara, który został przeportowany na starsze wersje systemu. Aplikacja zawiera stoper, minutnik oraz zegarek z możliwością wyświetlenia czasu w różnych miastach na świecie. Niestety, darmowa wersja ma zablokowaną funkcję alarmu.
Poza ww. możliwościami, których raczej nie trzeba dokładniej omawiać, są jeszcze dwa widżety. Analogowy (2x2 pola) lub cyfrowy (3x1 pole) zegar, który po dotknięciu uruchamia interfejs programu.
Aplikacja wygląda schludnie. Utrzymano ją w minimalistycznym stylu i przypadła mi do gustu. Drażnią jednak czerwone wstawki (sekundnik, alarmy). Znacznie lepiej pasowałby w tym przypadku niebieski.
JB Clock nie charakteryzuje się niczym innowacyjnym. To kolejny tego typu program, który dodatkowo ładnie wygląda. Warto jednak docenić deweloperów, którzy udostępniają najnowsze elementy Androida osobom ze starszymi wersjami systemu (od 2.2 w górę).
[plus]wygląd
[minus]czerwone wstawki zamiast niebieskich
Mapa ruchu morskiego (SkySpy).
Czy patrząc na morze zastanawialiście się skąd i dokąd płyną widoczne na nim statki? Dzięki MarineTraffic bez problemu to sprawdzicie. Ta aplikacja, to tak naprawdę aktualizowana na bieżąco olbrzymia baza danych o ruchu morskim przedstawiona na mapach Google.
Każda jednostka, w zależności od rodzaju, ukazana jest w postaci różnych strzałek (tankowce, transportowce, cywilne, promy itd.). Po jej dotknięciu użytkownik sprawdzić może nazwę statku, jego prędkość, kurs, dokładne położenie, wyporność i kilka innych danych. W przypadku większych jednostek często dostępne są też zdjęcia. Poza tym program zawiera wyszukiwarkę portów oraz statków. Są oczywiście funkcje filtrowania oraz wyświetlania tylko własnej floty, jeśli się ją posiada.
Interfejs programu jest bardzo prosty i typowy dla "mapowych" aplikacji.
MarineTraffic Ship Positions dla większości użytkowników, to bardziej ciekawostka. Nie zmienia to jednak faktu, że jej baza danych jest imponująca, a osobom związanym z żeglugą może się przydać.
[plus]olbrzymia baza danych
[plus]prosta w obsłudze
Klient serwisu internetowego (4shared).
Program jest czytnikiem gazet kupionych w serwisie e-Kiosk. Początkowo trzeba się zarejestrować, aby móc pobierać swoje czasopisma. Po zalogowaniu pojawia się jednak problem, ponieważ w aplikacji nie można dokonywać zakupów. Możliwe jest to jedynie przez stronę internetową i chyba nie muszę pisać, jak jest to niewygodne. Darmowych wydań jest niewiele i najczęściej są ona stare, jednak płatnym nie mogę niczego zarzucić.
Sama aplikacja umożliwia odczyt zakupionych materiałów. Niestety, nie pokuszono się o dodanie jakiś ciekawych funkcji i użytkownik może tylko przybliżać i oddalać widok oraz zmieniać strony. Teoretycznie nic więcej nie powinno być potrzebne, jednak czytanie gazet na małym ekranie, które wyglądają jak zdjęcia wydań papierowych nie jest zbyt komfortowe. Nie pomaga w tym ociężałość aplikacji, która dosyć długo powiększa treści, nawet jeśli wydanie zostało zapisane w pamięci urządzenia. W nawigacji (poza gestami) pomagają ikonki przewijania oraz miniaturki stron pod nimi. Szkoda tylko, że te drugie wczytują się bardzo powoli.
Interfejs jest przejrzysty i przemyślany. Przyciski są sporych rozmiarów, a korzystanie z nich jest bezproblemowe. Optymalizacja stoi na przyzwoitym poziomie, czego nie można powiedzieć o czasie wczytywania czegokolwiek.
Użytkownicy serwisu e-Kisok nie mają wielkiego wyboru i korzystać z tego programu muszą. Jednak jego działanie raczej nie zachęci kolejnych osób do przerzucenia się na elektroniczne wydania gazet, nawet jeśli jest ich dużo. W obecnej fazie rozwoju aplikacji - nie polecam.
[plus]przemyślany interfejs
[minus]długi czas wczytywania wszystkiego
[minus]brak sklepu w aplikacji
[minus]brak dodatkowych funkcji podczas czytania
Swoje propozycje proszę wysyłać na tomasz.slowik@komorkomania.pl.